piątek, 31 grudnia 2010

Percy Jackson i bogowie olimpijscy - Rick Riordan


Tytuł: Bitwa w Labiryncie 
Autor: Rick Riordan 
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: wrzesień 2010
Liczba stron: 364 

Moja opinia: 
Już od dłuższego czasu na półkach w księgarniach pojawią się kolejne, nowe młodzieżowe serie o różnej tematyce. Czasami  trudno wśród tak dużego wyboru trafić na jakieś warte uwagi pozycje. Ja miałam to szczęście, że  jakiś rok temu w moje ręce wpadł pierwszy tom  właśnie takiej interesującej serii pt. „Percy Jackson i bogowie olimpijscy”, autorstwa amerykańskiego pisarza Ricka Riordana. W jego książkach greccy bogowie żyją w naszych czasach, a  ich  dzieci półkrwi to herosi, walczący z mitologicznymi potworami. Po lekturze pierwszej części, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, sięgnęłam po dwa kolejne tomy, które były równie dobre i zwiększyły tylko mój apetyt na kolejną część.  „Bitwę w Labiryncie”, bo taki nosi tytuł IV tom serii, dane mi było w końcu przeczytać w te Święta.

W książce, tak jak w poprzednich częściach, spotykamy Percy’ego Jacksona – herosa, syna Posejdona, który posiada prawdziwy dar wpadanie w kłopoty; jego przyrodniego brata Tysona, który jest cyklopem; mądrą i dzielną Annabeth Chase, córkę greckiej bogini Ateny; satyra Grovera , który w dalszym ciągu stara się odnaleźć zaginionego boga – Pana; oraz wiele innych postaci znanych z poprzednich części lub całkiem nowych.

Fabuła czwartego tomu opiera się na tych samych schematach co poprzednie części. Percy standardowo  wpada w kłopoty w nowej szkole, po czym w wielkim pośpiechu  udaje się na obóz dla herosów, któremu grozi niebezpieczeństwo ze strony armii Kronosa, rosnącej nieustannie w siłę. Poza tym do wykonanie jest kolejna niebezpieczna misja, na którą muszą wyruszyć nasi bohaterowie i niekonieczne z niej powrócić. Standard. Pomimo że autor bazuje ciągle na tych samych schematach, każda książka jest inna i czyta się ją z prawdziwa przyjemnością i  ciekawością.  Za każdym razem Riordan przywołuje i nawiązuje na jej  kartach do innego mitu. Ta część opiera się głównie na opowieści o Dedalu,  jego labiryncie, wynalazkach i zatargach z królem Minosem, władcą Krety.  Oprócz tego w książce pojawiają się również inne elementy i postacie zaczerpnięte z greckiej mitologii, takie jak sławne stajnie Augiasza, Sfinks ze swoimi zagadkami,  Hefajstos i jego kuźnie,  piękna Kalipso mieszkająca na Ogygii. Autor potrafił bardzo zręcznie i sprytnie wpleść te wszystkie motywy mitologiczne w snutą przez siebie opowieść.  Dzięki temu książka łączy przyjemne z pożytecznym. Oprócz frajdy czytelniczej, jaką miałam czytając tę pozycję,  mogłam również odświeżyć swoją wiedzę  na temat starożytnej Grecji. Przyznam, że kilka razy korzystałam  z pomocy Internetu, aby doczytać więcej na temat jakiejś postaci. 

Książkę, tak jak poprzednie części, czyta się bardzo szybko. Akcja od pierwszych stron gna do przodu,  nie pozwalając na chwile wytchnienia. Kiedy chwyci się ją w swoje  ręce, nie sposób przestać czytać. Nie ma tutaj zbędnych dłużyzn dzięki dobrze dawkowanym opisom, które, mimo że nie są obszerne, pozwalają  wszystko dokładnie sobie wyobrazić. Autor pisze w takim stylu, który od razu trafia do czytelnika i przykuwa jego uwagę.

Fanom cyklu nie muszą polecać tej pozycji. Na pewno już po nią sięgnęliście albo macie to w planach. Wszystkim innym,  zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom, którzy nie znają jeszcze historii Percy’ego Jacksona , polecam tę książkę, jak i całą serię, z całego serca. Dzięki niej możemy odsapnąć troszkę od rzeczywistości i dać się porwać przygodzie, która zaprowadzi nas do mitologicznego, ale równocześnie współczesnego świata, z całą gamą barwnych postaci.  

Data przeczytania: 26.12.2010
Moja ocena: 5/6

###

Chciałam się również Wam pochwalić tym, że moja recenzja "Błazna" wygrała "Konkurs na recenzję tygodnia", organizowany przez portal lubimyczytac.pl  Muszę powiedzieć, że to cholernie fajne uczucie, kiedy inny docenią Twoją pracę ;) Wygrany bon mam zamiar zamienić na książkę Roberta M. Wegnera "Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Wschód - Zachód" albo na kolejną książkę Moorea "Krwiopijcy". Cieżki wybór. Chciałam również jeszcze raz podziękować Magdzie za namówienie mnie do zapoznania się z twórczością Christophera Moorea. Dziękuję :* 


###

Na koniec pragnę Wam, moi kochani, złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżającego się Nowego Roku.  Niech obfituje on w szczęści, same pozytywne chwile i mnóstwo ciekawych książek.  Poza tym udanego i szalonego Sylwestra ;) 

16 komentarzy:

  1. Chętnie po nią sięgnę, skoro już zaczęłam cykl. Autor stworzył wyjątkową serię i mam nadzieję, że utrzyma ten poziom z pierwszych trzech części. :)

    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Raz jeszcze gratuluję :*

    I najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. "Krwiopijcy" są świetni, chyba nigdy tak się nie śmiałam czytając książkę. Wiem jednak, że nie każdy się przy niej dobrze bawi - ale w moje poczucie humoru "Krwiopijcy" trafili bezbłędnie.
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję i wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*

    faktycznie to samo zdjęcie ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje ;) Super recenzja, może zapoznam się z tymi książkami ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak Ci zazdroszczę tej książki ! WE pierwszej wolnej chwili muszę ją gdzieś znaleźć ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cały cykl mam w planach dzięki zwiastunowi filmu. Składam gratulacje z powodu wygranej :)
    No i życzenia: wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wygranej. Recenzja "Błazna" jest naprawdę świetna. :)

    Przed nami jeszcze "Ostatni olimpijczyk", a potem testowanie nowej serii o rodzie Kane. Przyjemnie się czyta Twoje recenzje, wiesz o tym? ;)

    Wszystkiego dobrego w Nowym 2011 Roku!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję zwycięstwa w konkursie i idąc śladem pozostałych komentujących, życzę wszystkiego dobrego w nadchodzącym 2011 roku!
    Co zaś tyczy się książki, to przyznam szczerze że "Mitologia" Parandowskiego to była pierwsza książka którą przeczytałem z przyjemnością, kto wie, być może któregoś dnia sięgnę po ten cykl :)
    Jedyne co mnie zniechęca to imię bohatera - Percy Jackson. Nie mógł być jakiś drugi Tezeusz, Perseusz itd.? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Vampire_Slayer
    Dziękuję bardzo :) tak, seria jest wyjątkowa, a każda kolejna część coraz lepsza :)

    Magda
    Jeszcze raz pięknie dziękuję :)

    beatrix73
    Dziękuję :) Ja na razie zapoznałam się tylko z "Błaznem". Następna w kolejce jest "Brudna robota", a po niej właśnie "Krwiopijcy" :)

    Edith
    Dziękuję kochana :)

    Klaudia
    Dziękuję :) Zapoznaj się z tymi książkami :) Naprawdę warto. Cały cykl jest rewelacyjny :)

    Violy
    Mam nadzieję, że uda Ci się szybko ją zdobyć. Jest świetna :D

    Luna
    Dziękuję bardzo :) Jeśli chodzi o film, to dla mnie był on totalna katastrofą. Za to książki są rewelacyjne i warto je przeczytać ;D

    Agna
    Jejku, dziękuję bardzo za tak miłe słowa. To cudowne uczucie być chwalonym ;) Mnie "Ostatni Olimpijczyk" cały czas kusi spod choinki, ale póki co nie czytam go. Nie chcę, żeby to był koniec. Też jestem ciekawa tej nowej serii. Mam nadzieję, że będzie równie dobra jak "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" :)

    Maks
    W takim razie zachęcam bardzo gorąco do sięgnięcia po książki z tej serii. Warto :) A główny bohater nazywa się właśnie Perseusz, zdrobniale Percy :)
    I dziękuję ślicznie za gratulacje i życzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W tym roku chciałabym przeczytać serię. Zbiera bardzo dobre opinie i wręcz umieram z ciekawości :)

    Szczęścia i wielu fajnych książek w Nowym Roku;)!

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje. Szczęśliwego Nowego Roku i przepraszam za wprowadzenie w błąd faktycznie jest tylko 5 tomów niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dusia
    Dziękuje ślicznie :) Mam nadzieję, że uda Ci się ją przeczytać. Jest świetna i naprawdę warto :)

    mol książkowy
    Dziękuję :) Ech a już się ucieszyłam, że przede mną jeszcze dwa tomy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zastanawiałam się nad zakupem tej książki, ponieważ lubię mitologię grecką, ale ostatecznie zrezygnowałam. Po przeczytaniu Twojej recenzji chyba jednak zmienię zdanie :)
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratulacje!:) Czytałem i był wart jak najbardziej wyróżnienia!:)

    Co do Riordana, czekam na II tom aż mi łaskawie dojdzie:) o ile to się w ogóle stanie kiedykolwiek;/ W każdym bądź razie po Złodziej pioruna był całkiem fajny i zamierzam całą serię przeczytać:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Aleksandra
    Dzięki :) Co do książki, jak i całego cyklu, gorąco polecam :) daj znać, jeśli się zdecydujesz :)

    Paweł
    Dziękuję bardzo :) Nigdy nie lubiłam pisać, myślałam, że nie potrafię, a każde wypracowanie było dla mnie katorgą ;) Nie potrafiłam sklecić żadnej sensownej wypowiedzi, nawet kilku zdań. Jak to się wszystko zmienia :) To moja trzecia nagrodzona recenzja. Pomału zaczynam myśleć, że jednak to co piszę ma sens i może się komuś spodobać :)A co najważniejsze, zachęcić do przeczytania danej książki. To bardzo motywuje :)

    Co do Percy'ego - mam nadzieję, że II tom w końcu do Ciebie dotrze, będziesz mógł przeczytać całą serie i podzielisz się swoimi wrażeniami.

    OdpowiedzUsuń