Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: marzec 2008
Liczba stron: 270
Liczba stron: 270
Moja opinia:
Książka pana McCarthy'a jest dla mnie książką wyjątkową. Porwała mnie już od pierwszy stron, nie pozwalając oderwać się od niej, dopóki nie dotrę do końca "drogi".
Tak silnie grała na moich emocjach, że przyprawiła mnie o ból serca, łzy i pretensje do samej siebie, że mam tak piękne i łatwe życie w cudownym świecie, w przeciwieństwie do głównych, bezimiennych bohaterów. Mężczyzna i chłopiec, stali się mi bardzo bliscy. Ich rozmowy, swoją prostotą łapały mnie ze serce i wzruszyły dogłębnie.
Książka jest niesamowita i poruszająca. Przerażająca i piękna zarazem. Zdecydowanie warta przeczytania.
Tak silnie grała na moich emocjach, że przyprawiła mnie o ból serca, łzy i pretensje do samej siebie, że mam tak piękne i łatwe życie w cudownym świecie, w przeciwieństwie do głównych, bezimiennych bohaterów. Mężczyzna i chłopiec, stali się mi bardzo bliscy. Ich rozmowy, swoją prostotą łapały mnie ze serce i wzruszyły dogłębnie.
Książka jest niesamowita i poruszająca. Przerażająca i piękna zarazem. Zdecydowanie warta przeczytania.
Przeczytana: 25 czerwca 2010
Moja ocena: 6/6
-
Pablo, dziękuję bardzo za polecenie mi tej wyjątkowej książki :-)
Nie ma sprawy;) Warto ją przeczytać:)
OdpowiedzUsuńU mnie jest w kolejce :)
OdpowiedzUsuńMagda
OdpowiedzUsuńTo niech się w tej kolejce szybko przesuwa, ponieważ tak jak napisał Paweł - warto ją przeczytać. I to jeszcze jak ;D
"Droga" niesamowicie zryła mi psychikę, wprowadzając w stan podświadomej nerwicy lękowej. Sny były uwieńczeniem dzieła.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, długo nie mogłam przestać o niej myśleć. Teraz książki McCarthy'ego są na moim celowniku.
To widzę, że przeżywałyśmy lekturę Drogi podobne. Również przez dłuższy czas wracałam do niej myślami, a i w snach mnie nawiedzała.
OdpowiedzUsuńJa póki co, nie bardzo mam ochotę sięgać po inne pozycje tego autora ;)