Tytuł: Zawód: Wiedźma. Część 1
Autor: Olga Gromyko
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Autor: Olga Gromyko
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2007
Liczba stron: 296
Liczba stron: 296
Moja opinia:
Bardzo dobra, lekka, przyjemna i przede wszystkim zabawna lektura. Wystarczy popatrzeć na okładkę - mówi sama za siebie.
Główną bohaterką książki jest Wolha Redna alias W.Redna - adeptka VIII roku Magii Praktycznej w Starmińskiej Wyższej Szkole Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa. Zostaje ona wysłana przez swojego mistrza z tajną misją do małego państewka wampirów - Dogewy, gdzie ma rozwikłać pewną zagadkę, która pochłonęła już 13 ofiar. Zaprzyjaźnia się tam z władcą Dogewy i, oprócz rozwiązywania sprawy tajemniczych morderstw, sukcesywnie sprawdza kolejne mity dotyczące "Krwiopijców" ... Bo w końcu jaki czosnek działa na wampiry? Letni czy zimowy?
Mimo dosyć banalnej i przewidywalnej fabule, książkę czyta się naprawdę dobrze. Nie znajdziemy w niej dłużyzn czy zbędnych opisów. Nie trzeba wysilać szarych komórek aby zrozumieć poszczególne wątki. Głównym atutem książki jest wszechobecny humor a komiczne dialogi i porównania głównych bohaterów wywoływały u mnie obłąkańcze, niekontrolowane napady śmiechu.
Whola naprawdę zasługuje na swój przydomek. Jest wygadaną, zadziorną, pewną siebie osóbką, która zawsze ma gotową ciętą ripostę albo szalony pomysł w głowie. Stała się jedną z moich ulubionych postaci literackich i w czasie, kiedy pożerał mnie stres związany z przygotowaniami do jednego z najważniejszych momentów w moim życiu, chciałam mieć jej charakterek i nastawienie ;-)
Książka jest naprawdę warta polecenia - głównie dla płci pięknej. Wywołuje uśmiech na twarzy ... i to chyba jej główne zadanie.
Przeczytana: 30 lipca 2010Główną bohaterką książki jest Wolha Redna alias W.Redna - adeptka VIII roku Magii Praktycznej w Starmińskiej Wyższej Szkole Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa. Zostaje ona wysłana przez swojego mistrza z tajną misją do małego państewka wampirów - Dogewy, gdzie ma rozwikłać pewną zagadkę, która pochłonęła już 13 ofiar. Zaprzyjaźnia się tam z władcą Dogewy i, oprócz rozwiązywania sprawy tajemniczych morderstw, sukcesywnie sprawdza kolejne mity dotyczące "Krwiopijców" ... Bo w końcu jaki czosnek działa na wampiry? Letni czy zimowy?
Mimo dosyć banalnej i przewidywalnej fabule, książkę czyta się naprawdę dobrze. Nie znajdziemy w niej dłużyzn czy zbędnych opisów. Nie trzeba wysilać szarych komórek aby zrozumieć poszczególne wątki. Głównym atutem książki jest wszechobecny humor a komiczne dialogi i porównania głównych bohaterów wywoływały u mnie obłąkańcze, niekontrolowane napady śmiechu.
Whola naprawdę zasługuje na swój przydomek. Jest wygadaną, zadziorną, pewną siebie osóbką, która zawsze ma gotową ciętą ripostę albo szalony pomysł w głowie. Stała się jedną z moich ulubionych postaci literackich i w czasie, kiedy pożerał mnie stres związany z przygotowaniami do jednego z najważniejszych momentów w moim życiu, chciałam mieć jej charakterek i nastawienie ;-)
Książka jest naprawdę warta polecenia - głównie dla płci pięknej. Wywołuje uśmiech na twarzy ... i to chyba jej główne zadanie.
Moja ocena: 5/6
Jeszcze jej nie przeczytałam, ale mam taki zamiar szczególnie jeśli wywoła ona uśmiech na mojej twarzy. :)
OdpowiedzUsuńTo znakomita książka pełna humoru. Uwielbiam W.Redna oraz świat stworzony przez autorkę.
OdpowiedzUsuń