niedziela, 19 grudnia 2010

Mój pierwszy stosik

Przeglądając Wasze blogi natknęłam się już nie raz na tzw. stosiki. Muszę przyznać, że to jedne z takich postów, które wprost uwielbiam czytać. W sumie jeszcze bardziej uwielbiam cieszyć wzrok zdjęciami jakie w tych postach umieszczacie. Nie ma nic lepszego jak możliwość obejrzenia sobie Waszych najnowszych nabytków książkowych. I ja chciałam się z Wami podzielić tym, jakie książki ostatnio się u mnie pojawiły. Oto one:


Zaczynając od dołu:
"Toliny. Wystrzałowe opowieści dla dzieci" Conn Iggulden - świetna pozycja dla najmłodszych, której recenzję możecie przeczytać tutaj. Książeczkę otrzymałam jako egzemplarz recenzencki od portalu lubimyczytac.pl, za co serdecznie dziękuję.
"Endymion" Dan Simmons - świetna powieść science fiction , którą naprawdę warto przeczytać. Radzę jednak w pierwszej kolejności zapoznać się z dylogią Hyperion. Co prawda akcja Endymiona toczy się prawie 300 lat później ale wstępują w niej liczne nawiązania do dwóch wcześniejszych książek Simmonsa.
"Triumf Endymiona" Dan Simmons - kontynuacja Endymiona. Niestety zaaplikowanie sobie trzech książek Simmonsa pod rząd, było błędem i przy czwartej musiałam zrobić mała przerwę, w czasie której czytam ...
"Błazen" Christopher Moore - książka została mi polecona przez Magdę i muszę powiedzieć, że jest naprawdę dobra. Dawno się tak nie uśmiałam. Recenzja tej pozycji powinna się niedługo pojawić.
"Cukiernia pod Amorem. Zajezierscy" Małgorzata Gutowska-Adamczyk - książka została kupiona przeze mnie jako prezent świąteczny dla mamy. Poleciły mi ją beatrix73 oraz Edith  i myślę, że powinna się mojej mamie spodobać, a i ja mam zamiar zapoznać się z jej treścią.
"Samoobrona kobiet" Jurgen Holler, Axel Maluschka, Stefan Reinisch - książkę otrzymałam od portalu nakanapie.pl, jako egzeplarz recenzencki. Świetna pozycja dla każdej dziewczyny i kobiety. Recenzja pojawi się na dniach.
"Miłość przez małe m" Francesc Miralles - książkę wygrałam w konkursie na portalu nakanapie.pl Po przeczytaniu kilkudziesięcu stron przyznam, że książka jest nawet ciekawa i niedługo mam zamiar przeczytać ją do końca.

To tyle. Powyższe książki stanowią póki co moją obecną biblioteczkę. Główny księgozbiór (ok. 172 pozycji) musiał zostać u moich rodziców. Bardzo za nim tęsknię i mam nadzieję, że niedługo będę mogła ułożyć moje wszystkie, kochane książeczki na regałach w naszych własnych czterech kątach ;)

18 komentarzy:

  1. bardzo ładny stosik :) myślę, że mamie książka się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę Ci podkraść część zamieszczonych na zdjęciu pozycji?

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny stosik :) Najbardziej to chyba Moora zazdroszczę, bo uwielbiam książki tego pana:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym chętnie złapała tą "Miłość przez małe m." i uciekła z nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy stosik i same smakowite kąski ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy stosik, nie znam kompletnie tych tytułów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ło matko:) Świetny stosik:)
    Co do Simmonsa ja się jakoś nie potrafię do niego przekonać. Próbowałem kiedyś i mnie nie porwało, a jako że to jest wielka księga to się poddałem:) Może kiedys... Czekam na recenzje, bo ufam Twojej opinii;)

    OdpowiedzUsuń
  8. wiedziałam, że Moore się spodoba :) Zastanawiam się nad Simmonsem, ale na razie mam co czytać (Pratchetta między innymi ;)), więc jeszcze poczeka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym cały ten stosik importowała do siebie.;) No, może oprócz Simmonsa, ale kto wie, może kiedyś wreszcie i na niego się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Edith
    Dziękuję ślicznie :) ... Też tak myślę. Ja chyba również polubię się z tą książką. Już mnie skubana kusi z półeczki ;)

    Lena173
    No nie wiem, nie wiem. Zależy na co masz chrapkę ;)

    Hiliko
    Dzięki :* Ja przygodę z panem Moorem dopiero zaczynam a to jest jego pierwsza książka, którą czytam. Chyba się polubimy ;)

    izusr
    Nie dziwię się ;) Książka zapowiada się naprawdę fajnie :)

    Isabelle
    Dokładnie ;) Istna uczta czytelnicza ;)

    LOTTA
    Ja do niedawna też nie znałam więści tytułów ale cieszę się, że poznam. Może i Ty się do niektórych przekonasz ;)

    Paweł
    Łooo matko ! Dzięki ! ;)
    Oj, tak. Książki Simmonsa to prawdziwe kobyły ;) Ja jednak jestem nimi zachwycona. Zwłaszcza Hyperionem. Już od długiego czasu zabieram się za napisanie jego recenzji ale żadne słowa nie są wstanie opisać mojego zachwytu ;)

    Magda
    Podoba się, chociaż czasami męczące są te plugastwa ;) Ale ogólnie książka na plus :)
    Simmonsa polecam i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ha, no wiesz, z plugastwami tak już bywa, że czasem męczą ;) "Brudna robota" byłaby spokojniejsza, ale nie ma w niej Kieszonki :( uwielbiam Kieszonkę! :D

    A w ogóle podoba mi się ten nowy szablon, i jest lżejszy dla systemu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Moreni
    Skuś się na Simmonsa - warto :D Ja też długo nie mogłam się zdecydować, żeby sięgnąć po jakieś pozycje sf ale w końcu się przemogłam, padło na Simmonsa i jestem nim zachwycona :D

    Magda
    U mnie w świdnickich księgarniach był jeno Błazen więc większego wybory nie miałam. Dobrze, że chociaż ta pozycja była. A Kieszonka jest świetny. I sprośny ;)

    Lena173
    Oj, przykro mi. Moje, moje ... nie dam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaintrygowałaś mnie Simmonsem. "Toliny" to urosły do rangi "must read". :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Simmons jest naprawdę świetny a jego Hyperion to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam :)

    Toliny rządzą ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Znów bawię się w archeologa i odkopuje stare wpisy ^^ Nie zgodziłbym się z Twoją radą iż lepiej w pierwszej kolejności zapoznać się z dylogią Hyperiona. Dylogie Hyperiona i Endymiona tworzą cykl Hyperion Cantoos i uważam, że czytanie Endymiona nie ma najmniejszego sensu bez znajomości dwóch poprzednich tomów. Tak więc ja nie radzę, ja twierdzę, że absolutnie trzeba zacząć od Hyperiona ^^

    Mnie zaś w przeciwieństwie do niektórych tutaj urzekł swoim niesamowitym klimatem właśnie Endymion :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Odkopuj sobie co tam chcesz ;P I niech Ci będzie - TRZEBA zacząć od Hyperiona ;)... który dla mnie jest lepszy od Endymiona ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. A mnie urzekła historia Enei i Raula o!

    OdpowiedzUsuń