Autor: Rick Riordan
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: listopad 2010
Liczba stron: 300
Moja opinia:
"Ostatni Olimpijczyk" … Ostatni tom serii "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" … Ostatnie spotkanie z tymi niesamowitymi postaciami i światem, jaki stworzył Rick Riordan. Muszę powiedzieć, że odwlekałam ten moment jak najdłużej. Jednak nic nie trwa wiecznie i w końcu przyszedł czas, żeby pożegnać Percy’ego , Annabeth, Grovera i innych. Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się tak bardzo chcieć, ale równocześnie nie chcieć przeczytać danej książki. Mimo wszystko ciekawość zwyciężyła, a ja pogrążyłam się w lekturze ostatniego tomu tej fantastycznej serii.
Uważam, że przybliżanie fabuły tej części nie ma większego sensu. Po pierwsze – osoby, które nie przeczytały wcześniejszych książek mogłyby się za dużo dowiedzieć i tym samym stracić przyjemność czytania. Po drugie – osoby, które są już po kilku częściach zapewne niedługo zapoznają się z tym tomem i doświadczą na własnej skórze tych niesamowitych przygód, jakie przytrafią się Percy’emu oraz jego przyjaciołom. Poza tym też mogłyby się dowiedzieć za dużo ;-) Powiem tylko, że książka zaczyna się zupełnie inaczej niż poprzednie części, a akcja porywa nas już od pierwszych stronic i nie zwalanie do samego końca.
Również w tym tomie, tak jak w poprzednich, współczesność przeplata się ze starożytnością i mitologią. To chyba największa zaleta tej serii. Po przez czytanie pozycji całkowicie niezwiązanej z nauką, dowiadujemy się lub przypominamy sobie rzeczy na temat starożytnej Grecji, jej panteonu bóstw, mitów i postaci w nich występujących. Wszystko to podane jest w bardzo przystępny i zwinnie wpleciony w fabułę sposób. Do tego spora dawka humoru, barwne postacie, zrozumiały i przykuwający uwagę język, jakim napisana jest książka, sprawiają, że nie sposób oderwać się od tych pozycji. Jak już zacznie się czytać, kolejne strony przelatują nie wiadomo kiedy, a my nagle spostrzegamy, że zbliżamy się do końca.
Seria niepozbawiona jest jednak wad. Główne to przewidywalność oraz niedorzeczność niektórych wątków. Mimo wszystko nie przeszkadza to w odbiorze tych książek. Prawdę powiedziawszy, ja nie zwracałam na to większej uwagi, ponieważ te książki nie są przecież zaliczane do jakiejś ambitnej literatury, gdzie wszystko musi być sensownie wytłumaczone, spójne i dopięte na ostatni guzik. Te książki mają za zadanie przede wszystkim dostarczyć młodzieży czytelniczej rozrywki i przy okazji jeszcze czegoś nauczyć. Z tego zadania wywiązują się idealnie.
Jest to jeden z lepszych cykli, jakie dane mi było przeczytać. Pan Riordan odwalił kawałek dobrej roboty tworząc tę serię, a "Ostatni Olimpijczyk" to idealne jej zakończenie. Polecam gorąco.
Przeczytana: 09.01.2011 r.
Moja ocena: 5/6
Kurczaczki a ja nadal czekam na II tom! Zaraz napiszę maila ochrzaniającego:) Lubię takie lekkie klimaty i zamknięte kompletne serie, fajnie się czyta wiedząc, że jest konkretne zakończenie:)
OdpowiedzUsuńa na mnie czeka na półce i już doczekać się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńChyba przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńMam na liście, muszę w bibliotece zapolować :)
OdpowiedzUsuńMUSZĘ przeczytać. Pamiętam, jak mi się spodobała mitologia, więc seria powinna być w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię, a ta część czeka już na mnie na półce <3
OdpowiedzUsuńprzeczytałam poprzednie części teraz chce się zbrac z tą a i dobrze że to ostatni tom bo nie będzie się dłużyć bez końca
OdpowiedzUsuńPercy Jackson i s-ka to świetna seria. Ostatni tom jest poza moim zasięgiem, ale cieszy mnie tak pozytywna recenzja. Warto czekać na uwieńczenie mitologicznej przygody.
OdpowiedzUsuńChyba sięgnę po tę serię..., tak mnie zachęciłaś :D Chwilowo niestety jednak moja kolejeczka się niechybnie wydłuża ;D
OdpowiedzUsuńOkładka mi się bardzo podoba :D Kontrolnie dodana do listy w zakamarkach pamięci, ale jakoś po ekranizacji nie jestem przekonana do Percy'ego ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam, to seria jak najbardziej dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPaweł
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się w końcu doczekasz :) Ja bym nie popuściła i wysyłała ponaglenie za ponagleniem ;) Czy zakończenie jest konkretne? Sam się przekonasz ;)
mol książkowy
To tylko brać i czytać :)
Klaudia
Nie ma co się zastanawiać tylko przeczytać całą serię. Świetna jest :)
Viconia
W takim razie życzę owocnego polowania ;)
Luna
Dobrze napisałaś. Jeśli podobała Ci się mitologia MUSISZ tę serię przeczytać ;D
Ianowa
To niech nie czeka, bo jej na pewno smutno i bardzo prosi o przeczytanie ;) W sumie u mnie leżała pod choinka od Świat i też tak ładnie prosiła i w końcu wyprosiła ;)
Catherine
Jak dla mnie mogłoby być tak o 2-3 części więcej ;)
Agna
Tak, seria jest świetna. Dodatkowy plusem jest to, że każdy tom trzyma poziom, a nawet jest trochę lepszy od poprzedniego :)
Patsy
W takim razie mam nadzieję, że kolejka szybko zacznie maleć, a Ty znajdziesz czas, żeby poznać Percy'ego i jego przyjaciół :)
Magda
Jak dla mnie wszystkie okładki z tej serii są świetna. Mają takie ładne złote, tłoczona napisy i tak ślicznie wyglądają na półeczce. Miodzio
Proszę, nawet nie wspominaj o filmie. Toż to był gniot ostatniej kategorii i nie dziwię się, że się zniechęciłaś. Książki są bez porównania lepsze.
Dusia
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, więc polecam :)
Z tego cyklu przeczytałam jedynie pierwszy tom. Bardzo mi się podobał, chciałam czytać kolejne części. Jak wyszła druga od razu ją zaczęłam czytać i jakoś po paru stronach przerwałam lekturę. W sumie to już nie pamiętam dlaczego, całkiem możliwe, że wpadła mi w ręce inna książka, a termin z biblioteki gonił. W każdym bądź razie widzę, że autor szybko wydał kolejne tomy i skoro tak polecasz, jak tylko przeczytam "priorytety" z planowanych, spróbuję jeszcze raz z "Morzem potworów". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam dwa pytanka :)
OdpowiedzUsuń1.Można śmiało powiedzieć że cykl "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" nie jest adresowany konkretnie do młodszych czytelników?
2. Czy cały cykl jest warty swej ceny? Chodzi mi zarówno o fabułę, jak i wydanie.
Pozdrawiam :)
Yoggobela
OdpowiedzUsuńSpróbuj :) Przyznam szczerze, że Morze potworów" jest ciut słabsze niż Złodziej, ale czyta się je równie przyjemnie. Może tym razem uda Ci się je skończyć i zachęci Cię ta lektura do sięgnięcia po resztę :)
Maks
Cóż ... śmiało to mogę powiedzieć, że mimo ćwierćwiecza z kawałkiem na karku, czytanie tych książek sprawiło mi wielką frajdę. Tak więc, chociaż adresowane są głównie do młodszych czytelników, również starsi, którzy od czasu do czasu lubią poczytać niewymagające, baśniowe i lekkie pozycje, mogą pokusić się o ich lekturę :)
A czy cykl jest wart swojej ceny? Wydany jest porządnie. Małe, zgrabne książki, ok. 300 + - strona każda, w grubej, choć papierowej okładce. Jednak cena ok. 35 zł to troszkę dużo, tak o te 5 zł. ;) Ale nie żałuje wydanych pieniędzy. Książki bardzo fajnie wyglądają na półce, a fabuła mimo że miejscami była przewidywalna i płytka, wciągnęła mnie tak, że nie ma zmiłuj :)
Mam w domu, bo córka czytała, więc na pewno się skuszę. Niestety może dopiero jakoś latem - zbyt wiele mam jeszcze książek w kolejce.
OdpowiedzUsuńA ta poprzednia, o której tak dobrze pisałaś - "Opowieści z..." to ma znaczenie jak czytać? Bo chciałam kupić, ale są dwie: północ - południe i chyba wschód - zachód.
Skąd ja znam tą książkową kolejkę ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o "Opowieści ..." - z tego co się orientuję lepiej je czytać po kolei, czyli najpierw "Północ-Południe", potem "Wschód-Zachód" :)
brzmi ciekawie, może kiedyś jak się odrobię z tym co zlega mi w domu i tego poszukam :)
OdpowiedzUsuńWidziałam film i niezaspecjalnie mi się podobał. Wiem, że nie powinnam się tym sugerować, bo często ekranizacje nie dorastają książce do pięt. Ile jest tomów tej serii ?
OdpowiedzUsuńVaria
OdpowiedzUsuńPolecam, seria jest naprawdę bardzo dobra :)
przyjemnostki
Wierz mi, w tym wypadku powiedzieć, że film nie dorasta książce do pięt to za mało. Ta ekranizacja, to kicha ostatniej kategorii.
Co do ilości tomów to jest ich 5 :)
Aż było mi po części wstyd, że można z takim zafascynowaniem zaczytywać się w książce dla dzieci, ale w tym przypadku wiek nie ma absolutnie żadnego znaczenia :) Polecam serdecznie każdemu całą sagę, a sama biorę się za szukanie "Olimpijskich Herosów"
OdpowiedzUsuń