Tytuł: Ciężar milczenia
Autor: Heather Gudenkauf
Wydawnictwo: MIRA
Data wydania polskiego: kwiecień 2010
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: "The Weight of Silence"
Data wydania oryginału: 2009
Tłumaczenie: Hanna Hessenmüller
Moja opinia:
Heathher Gudenkauf to amerykańska pisarka, która ma na swoim koncie na razie dwie powieści, a obecnie pracuje nad trzecią. Pomimo niezbyt pokaźnego dorobku literackiego może się już pochwalić tym, że została nominowana do nagrody Edgar Award, a jej debiutancka powieść „Ciężar milczenia” trafiła na listę bestsellerów New York Times’a. Jednak różnie z tymi bestsellerami bywa i książki, którym przysługuje takie miano, często okazują się przeciętnymi pozycjami. Czy było tak i w tym przypadku?„Ciężar milczenia” opowiada o zaginięciu dwóch siedmioletnich dziewczynek – Calli i Petry. Calli Clark od 4 roku życia cierpi na mutyzm wybiórczy. Co sprawiło, że zupełnie zdrowa dziewczynka nagle przestała mówić? Czy przeszła ona jakieś traumatyczne przeżycie? A może była ona świadkiem jakiś koszmarnych zdarzeń? Z kolei Petra Gregory to pogodna i rozgadana osóbka, której nie sposób nie lubić. Stała się ona najlepszą przyjaciółką Calli, a także jej głosem. Oprócz wielkiej przyjaźni, dziewczynki łączy coś jeszcze - obie zaginęły tej samej nocy. Czy poszły one na własną rękę do lasu, gdzie często się bawiły? A może ktoś je do tego zmusił? Porwał je, uprowadził? Czy ich zniknięcie powiązane jest z nierozwiązaną sprawą dotyczącej małej Jenny McIntire, która została porwana, zgwałcona i brutalnie zamordowana? Czy za ich zniknięcie odpowiada ta samo osoba?
„Ciężar milczenia” to nie tylko opowieść o rozpaczliwych poszukiwaniach zaginionych dziewczynek. To historia również o mrocznych zdarzeniach z przeszłości, a także o niezwykłej przyjaźni dwóch bartnich dusz, z których jedna jest głosem drugiej. To historia życia w toksycznym związku u boku agresywnego męża, jak również historia życia u boku kochającej, ale dużo młodszej i rozpaczliwie pragnącej potomstwa żony. „Ciężar milczenia” to wielowątkowa opowieść, przepełniona emocjami i osadzona w atmosferze nieustannego napięcia i lęku.
Już po przeczytaniu Prologu wiedziałam, że nie będzie to tylko zwykła, przeciętna książka z przewidywalną fabułą. Autorce już od samego początku udało się przykuć moją uwagę i zaciekawić mnie, a z każdą kolejną stroną coraz bardziej w ciągałam się w tą niezwykłą, tajemnicza i przede wszystkim bardzo niepokojącą historię. Pani Gudenkauf w swojej powieści stworzyła niesamowity, trzymający w napięciu klimat, który idealnie pasuje do opisywanych przez nią wydarzeń.
Bardzo ciekawy jest również sposób prowadzenia narracji, ponieważ autorka daje głos swoim postacią, takim jak: Antonina - mama Cali, zastępca szeryfa Louis, Martin Grgory - ojciec Petry, Ben Clark - brat Calli oraz samej Petrze. Oprócz tego, że relacjonują oni przebieg wydarzeń ze swojego punktu widzenia, często raczą nas historiami z przeszłości. Dzięki temu możemy lepiej poznać te osoby, zrozumieć motywy, które nimi kierują. Możemy na niektóre sprawy czy sytuacje spojrzeć szerzej. Oprócz tego jest jeszcze jedna rzecz, która sprawia, że narracja jest jednym z ciekawszych elementów tej powieści. Otóż w rozdziałach, w których towarzyszymy Cali, narracja z pierwszo zmiana się na trzecioosobową. Jest to niezwykle sugestywny zabieg, który jeszcze bardziej podkreślić charakter i dramatyzm tej postaci.
„Ciężar milczenia” to naprawdę bardzo dobrze napisany i trzymający w nieustannym napięciu thriller psychologiczny. Ciekawe sylwetki bohaterów, zaskakujące zwroty akcji, panująca w książce atmosfera - to wszystko składa się na znakomitą i wartą przeczytania lekturę.
Moja ocena:5/6
###
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Mira oraz portalowi Sztukater.
###
Witam Was nieśmiało po bardzo dłuuuugiej przerwie :)
###
Witam Was nieśmiało po bardzo dłuuuugiej przerwie :)
Ha! Jesteś! Nareszcie!
OdpowiedzUsuńTaka nie do końca Twoja tematyka ;)
Welcome back :)
OdpowiedzUsuńA książka brzmi ciekawie, lubię takie thrillery :)
Książkę mam w planach i mam nadzieję, że mi także przypadnie do gustu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Powracasz po długiej nieobecności, ale z całkiem ciekawą propozycją literacką :) Nieobecność wybaczona, czekam na kolejne pasjonujące opinie :*
OdpowiedzUsuńMagda
OdpowiedzUsuńHa! Jestem ;) Tematyka, rzeczywiście nie moja, ale nie martw się. Pomału wracam na właściwe tory ;)
Immora
Dziękuję :) Przez Twoje "łelkom" chodzę teraz i podśpiewuję Bruce'a Dickinsona ;D
Brzmi ciekawie i taka właśnie jest. Myślę, że powinna Ci się spodobać.
kasandra_85
Czekam w takim razie na Twoją recenzję i możliwość porównania odczuć ;) Pozdrawiam również :)
Dusia
Oh, dziękuję za dobre serce i wybaczenie, Pani ;) Postaram się nie zawieść Twych oczekiwań. Pozdrawiam ;D
Uwielbiam thrillery psychologiczne wydawnictwa Mira, ten muszę przeczytać koniecznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Nie moja bajka, ale świetnie, że się pojawiłaś :)
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że "Ciężar milczenia" przypadł Ci do gustu :) Naprawdę dobry, godny polecenia thriller psychologiczny :)
Witamy z powrotem :)
OdpowiedzUsuńI teraz muszę się za nią zabrać. Nabrałam na nią ogromną ochotę
OdpowiedzUsuńThrillery psychologiczne to chyba nie moja bajka :}
OdpowiedzUsuńCieszę się z Twojego powrotu, mam nadzieję, że teraz już na stałe:)
Yo! To teraz czekam coż się tu u Ciebie pojawi:) Stosik! Koniecznie:) Ciekawe ile nazbierałaś przez 2 misiące:D
OdpowiedzUsuńAve!
Książkę wpisuję do listy, może uda mi się wypożyczyć. A tak, to witam z powrotem. ;)
OdpowiedzUsuńIsadora
OdpowiedzUsuńW takim razie, to na pewno książka dla Ciebie :) Również pozdrawiam serdecznie :)
Harashiken
Dzięki śliczne :)
Kinga
Przypadł i to bardzo. W sumie najbardziej spodobał mi się sposób, w jaki została poprowadzona narracja. Sama historia tez jest ciekawa, a to właśnie narracja stworzyła dla mnie ten niesamowity klimat książki :)
grendella
A witam, witam :)
Maruda007
Ha, musisz i to koniecznie. Myślę, że się nie zawiedziesz :)
Klaudia Karolina Klara
Moją też kiedyś nie była ;) Dziękuję ślicznie i też mam taką nadzieję ;D
podsluch
No cześć ;) Stosik? hmm, przyznam szczerze, że nic takiego nie miałam w planach ;)
Agna
Wpisuj, wpisuj. Jeśli byś chciała, mogę Ci ją podesłać ;) A tak, to również się witam :)
Zachęcasz i zachęciłaś :). Witaj po przerwie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałyśmy podobne odczucia, ja bardzo pozytywnie się rozczarowałam, spodziewałam się czegoś słabszego, a okazało się, że dostałam świetne studium ludzkich zachować i charakterów.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto po nią sięgnąć. Może się skuszę, kiedyś.. :>
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa. Muszę poszperać w bibliotece i może uda mi się ją znaleźć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńsuper ksiazka kocham ja
OdpowiedzUsuń