Książki bumerangi - macie takie? Książki, do których wracacie po jakimś czasie? Książki, które przeczytać raz, to za mało? Książki, które czytaliście już trzy, cztery, n razy? Ja mam kilka takich pozycji, głównie ze Świata Dysku Pratchetta. I jest jeszcze jeden taki cykl ...
Tak, saga o wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego. Pierwszy raz przeczytałam ją jeszcze w czasach liceum. To były moje pierwsze kroki w świecie fantastyki, a Sapkowski jednym z tych autorów (obok Tolkiena i Pratchetta), których książki pokazały mi, że tak - fantasy to moja bajka! Cały cykl był dla mnie po prostu znakomity! Żadnych zastrzeżeń. Fantastyczne lektury i tyle!
Kolejny raz sięgnęłam po nie na studiach. W międzyczasie na moim czytelniczym koncie pojawiły się inne pozycje z gatunku. Miałam już delikatnie wyrobiony gust i jakieś tam pojęcie o warsztacie pisarskim różnych autorów. Jednak i tym razem wiedźmin koncertowo się obronił.
Teraźniejszość. Fantastyka to od kilkunastu lat niezmiennie mój ukochany gatunek literacki. Czytałam klasyki i debiuty. Mniej i bardziej znanych autorów. Monumentalne cykle i krótkie opowiadania. I wiem dobrze, czego oczekuję od książki. Szczerze? Nie oszukujmy się. W serii Sapkowskiego nie znajdziemy spektakularnie wykreowanego świata z całą masą dopracowywanych elementów, jak historia, wierzenia czy geografia. Sama historia, zawarta w książkach, też jest dla mnie nieco banalna. Do tego zero intryg, jakiś naprawdę niespodziewanych zwrotów akcji. Więc co, do cholery, te książki mają w sobie takiego, że nawet czytając je trzeci raz, nie sposób się od nich oderwać? Bohaterowie? Dialogi? Humor? Styl? To, że książki, choć z jednego cyklu, różnią się od siebie? Każda inna i wyjątkowa, a razem tworzą jeszcze lepszą całość. Nie wiem. Dla mnie mieszanka tych wszystkich elementów sprawia, że tak - wiedźmin to moja bajka!
Witam :)
OdpowiedzUsuńW opisie o sobie napisałaś, żę lubisz czytać. Zatem może skusisz się na zerknięcie w moje wypociny :)
Piszę książkę - po wielu wcześiejszych próbach postanowiłam zabrać się za to na serio, a nie "na niby" :).
Zależy mi na każdej opinii, szczególnie osób bezstronnych, jakimi są tylko nieznajomi ( niestety ;) )
Tematyka fantastyczno-psychologiczna, zabaczymy jeszcze co się z tego rozwinie :)
Nie zanudzam, przechodzę do sedna:
Ukryci. Więźniowie iluzji.
(Zapowiedź książki. Wejdziesz, nie wyjdziesz.)
Świat stoi nad przepaścią. We wszechogarniającym kryzysie wartości ludzie pozbawieni przewodników umierają.
W chaosie rośnie zagrożenie ze strony dżihadystów, jednak czy to ich powinniśmy się obawiać najbardziej?
Ukryci zostali powołani, by zaprowadzać ład, pokój i dobro między ludźmi.
Jednak okazuje się, że Moc ma dwie strony: Dawania i Zabierania.
Którą ostatecznie wybierze Szarlin Melania Drucka?
Czy odgadnie tożsamość prawdziwych ukrytych?
Czy pokona zasłonę iluzji?
Uważaj. Nic nie jest takim, jakim się wydaje.
ukryci-wiezniowie-iluzji.blogspot.com
Zapraszam BARDZO serdecznie :)